Gdańsk
Wierzę, że w życiu nie ma przypadków. Wszystko dzieje się po coś. Kilka ról, które przyszło mi pełnić zaprowadziło mnie do koncepcji Marii Montessori. Jestem propagatorką jej filozofii i koncepcji pracy z ludźmi, a jednocześnie mam dużą otwartość na wszystkie teorie i praktyki pedagogiczne, w których szacunek do człowieka ma kluczowe znaczenie.
Prowadzę placówki realizujące myśl pedagogiczną Montessori, wierząc w potencjał dziecka i jego kompletność. Nauczyłam się, że mądry dorosły towarzyszący w życiu dziecka może zmieniać jego świat na lepszy. W edukacji dzieci wyznaję zasadę bycia prawdziwym, uważnym na relację i różnorodność. Każdego dnia doświadczam, że bez tego nie ma mowy o zaufaniu i rozwoju.
To wszystko znalazłam u Juula, którego myśli idealnie ułożyły się w całość z moimi wartościami i życiową misją.
Uwielbiam swoje życie zawodowe, w którym pracuje zarówno z dziećmi, jak i z dorosłymi: nauczycielami i rodzicami. Zawsze chcę widzieć potrzeby wszystkich grup, ale od Juula nauczyłam się, jak ważne jest zaopiekowanie się sobą, aby mieć moc i dzielić się nią z innymi.
Prywatnie jestem mamą trzech córek: Majki, Blanki i Sary, z którymi uwielbiam śpiewać na głos w samochodzie. Relaks przynosi mi spacer szybkim krokiem i niewątpliwie taniec. Odkrywam ostatnio moc medytacji, która jest źródłem akceptacji.
Nastolatki są moim dużym wyzwaniem zarówno te, które mam w domu, jak i te, z którymi pracuję. Uwielbiam, gdy pokazują mi swoją perspektywę, a jednocześnie niestrudzenie rozmawiam z nimi o tym jak być odważnym, odpowiedzialnym i jak czerpać wiedzę o sobie z tego, co nam się przytrafia. Uwielbiam las, kawę o poranku i jestem niepoprawnym zwierzolubem.